Choć za oknem deszcz i słota oraz iście jesienny krajobraz (a przynajmniej we Wrocławiu) zostało nam jeszcze 21 dni kalendarzowego lata. Mając nadzieję, że cieplutkie i słoneczne dni powrócą do nas jeszcze w tym roku, przygotowałam dla Was dzisiaj ostatnią już (chyba!) stylizację z serii „I love dresses”. Przeglądając Wasze blogi zauważyłam, że kolor miętowy w outfitach pojawiał się często i gęsto.  Postanowiłam nie być od Was gorsza i dlatego w tej stylizacji pastelowa mięta króluje od stóp do głów. 
Wydawać by się mogło, że ubrania i dodatki w pastelowych kolorach najlepiej wyglądają noszone latem lub wiosną. W tym roku jednak wszystkie znaki na niebie i ziemi ( tzn. na wybiegach i w sieciówkach 🙂 ) wskazują na to, że pastele będą hitem tej jesieni. Nie musimy więc chować ubrań w bladych ( nie wyblakłych!) kolorach na dnie szafy, gdyż w tym sezonie na pewno nam się jeszcze przydadzą:)

Sukienka, buty- NEW YORKER (wyprzedaż 40zł, 40 zł)
Naszyjnik -Reserved (wyprzedaż 15 zł)
WYNIKI KONKURSU
A teraz wyniki konkursu, na które część z Was zapewne czeka. Do wylosowania zwycięzcy posłużyłam się stroną www.random.org  zakładając, że najstarszy komentarz to 1 a najnowszy to 17 (tyle osób zgłosiło się do konkursu, biorąc pod uwagę komentarze pod oboma postami)
16. komentarz (31.08.2013 godz. 8.44) napisała Kamila K., więc perfumy Little Black Dress trafiają właśnie do Niej !!! Serdecznie gratuluję, informacje o wygranej wyślę niezwłocznie na maila:)
Ale KOCHANI!
To nie wszystko! Tak jak mówiłam, wśród osób, które oprócz obserwacji i polubienia fanpage’a na facebooku odpowiedzą na pytanie, dlaczego woda perfumowana ma trafić właśnie do nich, wybiorę (nie wylosuję!) jeszcze jedną nagrodę!
Najbardziej przypadła mi do gustu odpowiedź Daniela M. i do Niego też trafia nagroda! Jaka?
Również perfumy Little Black Dress! Po takiej pięknej wypowiedzi stwierdziłam, że nie może to być żadna inna nagroda:)
Jestem zdania, że w każdej Niewieście znaleźć można unikalny, wyjątkowy pierwiastek kobiecości, by nie powiedzieć boskości. Czarujący uśmiech, przyjemne rysy twarzy, dziecinność przywodząca na myśl wspomnienie chwil durnych i chmurnych, sylwetka emanująca seksapilem – to tylko niektóre wyróżniki subiektywnie rozumianego piękna. Na tę unikalną całość składa się także zapach, woń, która dostarcza subtelnych, nieprzewidywalnych odczuć…

Dlaczego ja? Avonu wrota otwieram, zapachem Little Black Dress uwiedziony. Afrykański imbir się do mnie uśmiecha, rzuca prowokujące wyzwanie… Jak nie wejść do krainy fantazją stojącej, jak nie spróbować woni, która wyobraźnię głaszcze, jak w końcu nie zatopić się w otchłani męskiej wrażliwości?
Próg przekroczony, a Ty – Little Black Dress – dzikością imponujesz, ogrom subtelności w sobie unosząc. Orzeźwienie ze słodyczą podały sobie ręce. Czy to peonii świeża nuta, czy też japońskiej śliwki – soczystości strażniczki? Drzewa mlecznego powiew niebanalny wzbogaca Cię, o Zapachu, kobiecość podkreślając…
Ty, która Little Black Dress będziesz otulona, szczęśliwą się staniesz, bogów wybranką, kapłanką nieśmiertelności. Choć Juliuszem Cezarem nie jestem, parafrazując jego słowa, zakrzyknę: „ Przybyłem, poczułem, w woni tej ukojenie zmysłów znalazłem…” 🙂

Czego się bowiem nie robi, by ofiarować ukochanej Kobiecie to, co najpiękniejsze? Ta moja, ta w czarnej sukience, jest tego bezwzględnie warta… 🙂 Dla Ciebie, Kochanie, ta moja słowna impresja, ku Tobie myśl ulata, a Ty, mała czarna i Little Black Dress to trójkąt, który pragnieniem się zdaje…

Ale to nadal nie wszystko!:)
Mówiłam także o jednej nagrodzie pocieszenia:)
Ta nagroda przeznaczona jest dla Ilony W. za wypowiedź:
Little black dress – moje marzenie
najskrytszych pragnień spełnienie
Daj mi tę szansę jedyną
Stać się pachnącą (tym zapachem) dziewczyną
Z całej siły i mocy pragnę wygrać
Jak odebrać nagrodę – daj szybko znać 🙂


Dziękuję wszystkim za wzięcie udziału w konkursie, zachęcam Was do odwiedzania mojego bloga, fanpagea i już teraz zapraszam na kolejne konkursy, któe pojawią się na blogu już niebawem! 🙂




Dołącz do społeczności bloga!

1. Zaobserwuj mnie na instagramie @zakreecona.pl

2. Odwiedź mój fanpage na facebooku Zakreecona